Baby blues: co to jest?
- O poporodowym smutku, o tym jak go rozpoznać i jak sobie z nim radzić pisze Janina Frączek, laureatka 6. edycji konkursu “Położna na medal”
Z tego artykułu dowiesz się:
Baby blues (smutek poporodowy, przygnębienie poporodowe) to reakcja organizmu na huragan emocji, jakich kobieta doświadcza po porodzie. Nakładają się na nie również zmiany hormonalne i fizyczne dolegliwości. Jak się objawia? Czy mija? I jak odróżnić baby blues od depresji poporodowej?
Baby blues – definicja
Baby blues brzmi dość specyficznie, jednak w rzeczywistości to fizjologiczna reakcja organizmu, której doświadcza zdecydowana większość kobiet w połogu. Pojawia się w pierwszych dniach po porodzie, maksymalne natężenie osiąga w okolicach 5. doby i najczęściej mija samoistnie po 10-14 dniach. Nie zaburza codziennego funkcjonowania, nie wymaga leczenia farmakologicznego i przez specjalistów jest traktowany jako normalny stan.
→ Przeczytaj również: Ile trwa połóg?
Przyczyną baby blues jest nie tylko wejście w nową rolę, ale też zmiany hormonalne związane ze spadkiem poziomu estradiolu, progesteronu i prolaktyny po porodzie.
Objawy baby blues:
- przygnębienie,
- bezradność,
- huśtawka nastrojów,
- nerwowość,
- płaczliwość i smutek,
- poczucie niepewności i zagubienia,
- ciągłe zmęczenie,
- poczucie winy, że nie jest się dobrą matką,
- uczucie samotności i niezrozumienia,
- problemy z koncentracją,
- zaburzenia apetytu.
Młoda mama może odczuwać nieustające napięcie, zamartwiać się przyszłością, a nawet nie bójmy się tego powiedzieć wprost zadawać sobie fundamentalne pytanie: “I na co mi to było”
– mówi Zuzanna Kołacz-Kordzińska, doula, istruktorka hipnoporodu, pedagożka i autorka książki „Połóg. Pierwszy rok życia rodzica” (wyd. Natuli).
Tego rodzaje emocje mieszczą się w normie. Podobnie jest z zaburzeniami snu i łaknienia (trudności w zaśnięciu, niespokojny, płytki sen, brak apetytu lub napady wilczego głodu), które często towarzyszą spadkom nastroju i poczuciu rozchwiania.
– dodaje.
Czynniki ryzyka baby blues
Zwiększone ryzyko wystąpienia baby blues występuje u kobiet, które:
- rodziły po raz pierwszy,
- urodziły wcześniaka lub chore dziecko,
- miały ciężki poród lub niezgodny z ich oczekiwaniami (np. cesarskie cięcie zamiast porodu naturalnego),
- mają kłopoty rodzinne,
- wcześniej miały obniżony lub zmienny nastrój (np. związany z cyklem miesiączkowym),
- chorowały na depresję,
- stosowały metyldopy w leczeniu nadciśnienia wywołanego ciążą (dowiedziono, że lek ten ze względu na swój charakter redukcyjny na przepływ krwi w mózgu, może prowadzić do depresji naczyniowej i w rezultacie zaliczana jest do czynników ryzyka wystąpienia depresji poporodowej),
- wychowują dziecko samodzielnie.
→ To może Cię zainteresować: Nieoczywiste fakty o mleku mamy
Jak sobie pomóc, gdy dotyka nas baby blues?
Bardzo ważne jest zrozumienie i bycie dla siebie wyrozumiałym. Emocjonalna strona połogu jest traktowana po macoszemu, jednak jest szalenie ważna, bo bycie dla siebie dobrym w tym czasie może zmniejszyć ryzyko wystąpienia bardziej złożonych poporodowych zaburzeń nastroju (m.in. depresji czy zaburzeń lękowych).
→ Przeczytaj także: Brzuch po porodzie naturalnym i cesarskim cięciu: jak się zmienia?
Zuzanna Kołacz-Kordzińska podpowiada, że w pierwszych tygodniach po porodzie szczególnie pomocne są:
- wsparcie współrodzica (rozmowa),
- mówienie o swoich potrzebach (np. potrzebuję 15 min dla siebie)
- wioska wsparcia (np. telefon do innej mamy, internetowa grupa wsparcia, prośba o wizytę kobiety z najbliższej rodziny, która mogłaby przejąć na 1-2 h opiekę nad noworodkiem),
- zadbanie o odpoczynek i regenerację,
- ogrzewanie ciała (nie zapominaj o ciepłych posiłkach!),
- drobne przyjemności (np. przeczytanie rozdziału ulubionej książki albo pomalowanie paznokci),
- stawianie granic (szukanie tego, co wspiera, a nie ocenia).
Co jeszcze może pomóc?
- okazywanie empatii i zrozumienia,
- umacnianie młodej mamy, że jest wystarczająco dobra,
- aktywne słuchanie kobiety,
- przyzwolenie na płacz i na głośne wyrażanie uczuć,
- edukacja dotycząca sposobu i technik karmienia, a także rozwiązywanie problemów dotyczących laktacji (np. związanych z nawałem pokarmu).
Natężenie poporodowego smutku i jego rozmaite objawy mogą wywierać negatywny wpływ na karmienie piersią czy ogólną rekonwalescencję. Dobrze mieć pod ręką numery do specjalistów: położnej, lekarza, douli czy doradczyni laktacyjnej
– podpowiada Zuzanna Kołacz-Kordzińska.
Depresja poporodowa czy baby blues?
Depresja poporodowa to nie to samo co baby blues, jednak przygnębienie poporodowe jest istotnym czynnikiem ryzyka depresji poporodowej. Jeśli więc objawy fizjologicznego baby blues się przedłużają, zaleca się wizytę u specjalisty (psychologa lub psychiatry).
Warto pamiętać, iż to naturalne zjawisko, jakim jest baby blues, może być dla kobiety bardzo trudnym doświadczeniem i może sprzyjać pojawieniu się pełniejszych zaburzeń depresyjnych. Czasem wymaga interwencji psychologicznej
– w poradniku „Psychika kobiety. O przebiegu zaburzeń zdrowia psychicznego i ich leczeniu u kobiet”* wyjaśnia mgr Sandra Aniszewska z Fundacji Medycyny Prenatalnej im. Ernesta Wójcickiego.
Na depresję poporodową mogą także cierpieć mężczyźni. U około 10% mężczyzn, depresja poporodowa może mieć podobne objawy, co u kobiety. Dodatkowo mogą pojawić się: drażliwość i konfliktowanie się z innymi, nadużywanie alkoholu lub innych środków psychoaktywnych, izolowanie się od rodziny
– dodaje.
Większość leków psychotropowych jest bezpieczna lub stosunkowo bezpieczna podczas laktacji. Należy jednak pamiętać, aby wziąć pod uwagę wiek dziecka, jego ewentualne wcześniactwo i niską masę urodzeniową czy niewydolność narządową.
– mówi dr n. med. Oliwia Gawlik-Kotelnicka, specjalista psychiatrii, adiunkt na Oddziale Zaburzeń Afektywnych Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz w Klinice Zaburzeń Afektywnych i Psychotycznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. I dodaje:
Matki zdrowych dzieci urodzonych o czasie mogą być jednak skutecznie i bezpiecznie leczone lekami z grupy przeciwdepresyjnych, z kilkoma wyjątkami, a także niektórymi lekami z innych grup. Lekiem z wyboru jest sertralina, bezpieczeństwo wykazano również dla paroksetyny czy duloksetyny.
- obniżona samoocena,
- uczucie wzmożonego napięcia psychicznego i emocjonalnego, m.in. utrata umiejętności odpoczynku,
- hipochondria (wzmożony lęk o zdrowie, najczęściej dziecka), np. kobieta, która tego doświadcza zwraca uwagę na każdą krostę na ciele niemowlęcia i interpretuje ją w sposób najbardziej dramatyczny).
Narodziny dziecka przynoszą wielkie zmiany i dodatkowe wyzwania. Bycie mamą to nie tylko przywilej, ale i ciężka praca, którą dodatkowo utrudnia funkcjonujący w społeczeństwie mit Matki Polki. Dlatego też dobrze jest zachować czujność, ale i być miłym i życzliwym dla siebie. Troską należy też otoczyć inne młode mamy. Nikt nie zrozumie ich tak dobrze jak druga kobieta. Warto więc być obok, słuchać, pomagać, ale nie oceniać.
*E-book „Psychika kobiety. O przebiegu zaburzeń zdrowia psychicznego i ich leczeniu u kobiet” można pobrać bezpłatnie ze strony psychomedic.pl. Mamywsieci.pl objęły tę publikację patronatem medialnym.