Uwaga! Pies i dziecko na pokładzie! Wywiad z psycholog Darią Jaworską
Wielka miłość i piękna przygoda czy pełna ryzyka katastrofa? Naukowcy zastanawiali się nad tym wielokrotnie. Ich wyniki nie powinny zaskakiwać: zwierzę doskonale wpływa na każdą ze sfer rozwoju dziecka. O tym, jak przygotować psa na nowego członka rodziny, w jaki sposób uczyć dziecko odpowiedzialności za czworonożnego przyjaciela oraz dlaczego zakup psa pod wpływem emocji to zły pomysł, rozmawiam z Darią Jaworską, psychologiem, zoopsychologiem i dogoterapeutą.
Mamo, chcę pieska! Ulegać czy nie?
Daria Jaworska*: Oczywiście, że nie! Aby decyzja o wprowadzenia psa do naszego domu była dobra, musi być decyzją przemyślaną. Zwierzę wniesie do domu dużo radości tylko wtedy, gdy będzie naprawdę oczekiwane, a członkowie rodziny będą mogli sprostać obowiązkom. A te obowiązki, nie ukrywajmy, w dużej mierze spadają na rodziców. Obowiązki, ale również wydatki.
Aby wymarzony psiak cieszył się zdrowiem, potrzebuje odpowiedniej karmy, opieki weterynaryjnej, a czasem kosztownego leczenia. Nie decydujmy się więc na czworonoga jedynie pod wpływem dziecięcych próśb. To rodzic przekazuje dziecku swoje doświadczenia, uczy opieki nad psem czy kotem, pokazuje że zwierzę ma swoje potrzeby, które należy spełniać. W kontakcie z dorosłym, naśladując go, dziecko uczy się odpowiedniego traktowania czworonoga.
Czy to znaczy, że mamy kategorycznie odmawiać i ucinać temat psa?
Wręcz przeciwnie. Bez względu na to, czy planujemy powiększenie rodziny o zwierzę czy absolutnie nie, prośby dziecka warto wykorzystać jako pole do rozmów o potrzebach zwierzaka, kwestii obowiązków i odpowiedzialności. Efektem tych rozmów będą wnioski – może jeszcze nie teraz, może są czynniki, które nie pozwalają na zakup/adopcję pieska w ogóle, a może rzeczywiście rozważymy taką możliwość. Najgorszym pomysłem z możliwych jest zakup psa jako prezentu, sprowadzenie go do roli zabawki. I choć radość w oczach dziecka zapewne będzie ogromna, wystrzegajmy się takiego rozwiązania.
Jaki wpływ na rozwój dziecka ma czworonożny przyjaciel?
Pies wywiera wspaniały, pozytywny wpływ na dziecko na każdym etapie jego życia. Badania potwierdzają, że dzieci wychowywane wspólnie ze zwierzętami, wykazują otwartość wobec nowych doświadczeń, są ciekawe i chętniej podejmują wyzwania. Cechy te są korzystne dla budowania poczucia własnej wartości u dziecka. Zwierzęta pozytywnie wpływają na wszystkie sfery rozwoju malucha: intelektualną, emocjonalną i społeczną. Dowiedziono, że nawet niemowlęta, zaciekawione poruszającym się psem, chętniej podejmują próby raczkowania w celu zbliżenia się do czworonoga.
Niemowlę i pies to dobry duet?
A dlaczego nie?
Pies bywa głośny, lubi skakać. Brudzi, może ugryźć.
To stereotypy, ba! trudno nawet dyskutować z takimi argumentami.
Sama się z nimi nie utożsamiam, ale pamiętam, że kiedy urodził się mój starszy syn, słyszałam takie głosy.
Nie ma znaczenia, czy w domu jest dziecko malutkie, starsze, czy takie, które na świat dopiero przyjdzie – kluczem jest przygotowanie siebie i zwierzaka na nową sytuację. Dobrze wychowany pies, czyli zrównoważony, znający zasady i reguły życia w swojej rodzinie, nie będzie miał problemu z zaakceptowaniem jej nowego członka. Ważne jest jednak dołożenie wszelkich starań, aby ograniczyć psu rewolucję w jego życiu.
Psy lubią rutynę i stałość. Nagła zmiana zasad będzie więc powodowała u czworonoga stres. Zacznijmy więc stopniowo wdrażać psiaka do nowych zasad, jeszcze przed narodzinami dziecka, np. częstszego przebywania w swoim legowisku lub zakazu wchodzenia do danego pomieszczenia.
Oczywiste jest, że opieka nad niemowlęciem jest bardzo absorbująca, przygotujmy więc psiaka i np. uczmy samodzielnego odpoczywania. Nie powinniśmy izolować psa od dziecka – wręcz przeciwnie. Pies poznaje świat zmysłem węchu, nie bójmy się pozwolić obwąchać maleństwo, obserwować nas w czasie karmienia czy przewijania. Jeżeli pies zachowuje dystans, obserwuje – nie wymuszajmy bliższego kontaktu.
Okazujmy psu nasze zadowolenie z jego zachowania, chwalmy, wzmacniajmy smaczkami. To sprzyja oswajaniu się psa z dzieckiem, wyzwala również psi instynkt opieki. Bardzo ważne jest jednak, aby kontakt dziecko-pies odbywał się zawsze w naszej obecności. Malutkie dzieci są bardzo ekspresyjne, impulsywne, dążą do fizycznego kontaktu ze zwierzakiem – obecność dorosłego jest więc niezbędna.
Myślisz: pies dla rodziny z dziećmi, od razu oczami wyobraźni widzisz labradora. Czy są rasy psów szczególnie polecane rodzinom z dziećmi?
Przy wyborze psa często kierujemy się popularnością danej rasy, panującymi przekonaniami lub – co najgorsze – jego wyglądem. Tymczasem każdy pies ma swój wzorzec rasy, obejmujący nie tylko wygląd, ale również cechy charakteru. Zanim więc zdecydujemy się na psiaka danej rasy zwróćmy uwagę na to, do czego te psy były hodowane.
Przykładowo, niezwykle popularne yorki to dawni łowcy szczurów – psiaki te nadal zachowały czujność i tendencje do szczekliwości. Maleńki chihuahua to wielki charakter w małym ciałku. Mimo swoich miniaturowych rozmiarów jest pewny siebie i potrafi być zaczepny nawet w stosunku do dużych psów. Golden retriever, wspaniale sprawdzający się w dogoterapii, będzie cudownym członkiem rodziny aktywnej – pies ten ma bowiem dużą potrzebę ruchu i uwielbia się uczyć.
Zanim więc ulegniemy urokowi danej rasy zapoznajmy się z jej specyfiką. Brak zaspokojenia psich potrzeb to prosta droga do problemów behawioralnych. Psy różnią się również predyspozycją do określonych chorób. Zastanówmy się nad naszym trybem życia, ilością czasu, jaką będziemy mogli poświęcić psu, gotowością na wydatki. W okresie pandemii wiele osób dysponuje dużą ilością czasu, za kilka miesięcy sytuacja może się jednak zmienić i okaże się, że aktywność psa znacznie się ograniczy.
Może lepszym pomysłem jest adopcja psiaka?
W schroniskach tysiące psów czeka na swoje domy, dlatego planując powiększenie rodziny o psiaka, warto rozważyć również adopcję. Pracownicy schroniska i wolontariusze pomagają wybrać rodzinie wymarzonego przyjaciela, wspierają radą i wiedzą. Adopcja psa to wspaniałe doświadczenie, niosące za sobą ważny walor edukacyjny dla dziecka. Bez względu na to czy kupujemy psa z hodowli czy adoptujemy – konieczne jest właściwie przygotowanie siebie i dziecka.
Jak nauczyć dziecko dbać o zwierzę?
Bardzo zachęcam rodziców, aby rozmawiali z dzieckiem o opiece i zachowaniu się w kontakcie z psem jeszcze przed jego pojawieniem się w domu. Każdy z nas ma swoje oczekiwania, wizję tego, jak to będzie, gdy psiak pojawi się w domu. Wyobrażamy sobie ten merdający ogonek, mokry całus na policzku i piłeczkę przynoszoną pod nogi.
Rzeczywistość może jednak być inna, szczególnie w pierwszych dniach pieska w nowym domu. Rolą rodzica jest więc przygotowanie pociechy na to, że pies to żywa istota, która ma swoje emocje, swoje potrzeby. Oprócz merdającego ogonka będą również kałuże, psie kupy i piszczenie w nocy. Pies może w nowym domu chować się, wycofać, bać się kontaktu – ważne jest, aby rodzic uprzedził o tym dziecko. Uczmy komunikatów wysyłanych przez psa, psiej mowy ciała. Pokazujmy, w jaki sposób głaskać pieska, w jakich miejscach psy lubią być dotykane, a w jakich nie.
Co w sytuacji, gdy próbuje drażnić psa? Jak reagować?
Korygujmy zachowanie dziecka, nie pozostawiajmy dziecka samego z psem. Nie wymuszajmy na psie kontaktu zakładając, że to tylko dziecko. Absolutnie nie pozwalajmy na drażnienie psa. Psy wysyłają mnóstwo komunikatów zanim zareagują warczeniem lub – w ostateczności – ugryzieniem. Wielu tragedii związanych z pogryzieniem przez psa można by uniknąć, gdyby ich opiekunowie mieli większą świadomość dotyczącą sygnałów wysyłanych przez ich zwierzę lub – czasem – większą wyobraźnię.
Warto pamiętać o tym, że dla psa nauka domowych zasad rozpoczyna się już od pierwszego dnia pobytu w nowym domu. Mimo wielkiej radości z pojawienia się zwierzęcia nie zapominajmy o zasadach i pozytywnej nauce posłuszeństwa. Dzięki temu pomożemy pieskowi szybciej przystosować się do nowej sytuacji i zrozumieć nasz ludzki świat.
Już przed pojawieniem się psa przygotowujmy dziecko do nowych obowiązków. Przygotowywanie psich akcesoriów sprzyja wdrażaniu do samodzielności. Dzięki temu dziecko rozwija wyobraźnię, wzmacnia poczucie sprawstwa i czuje się ważne.
Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Kiedy odchodzi, to bardzo trudny moment dla całej rodziny. Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci zwierzaka?
Przekazywanie trudnych informacji nigdy nie jest łatwe. Naturalne jest również, że chcemy oszczędzić naszym dzieciom trudnych emocji. Chcemy je chronić – przed upadkiem, przed chorobą, przed bólem a także przed smutkiem i cierpieniem. Nie jest więc dziwne, że wiele rodziców chce tego uniknąć i wybiera inne rozwiązanie i mówi dziecku, np. że ukochany piesek wyjechał na wieś, gdzie jest szczęśliwy. Bardzo zachęcam jednak, jako psycholog i jako mama, aby powiedzieć dziecku prawdę. Dziecko ma prawo ją znać, przeżyć te emocje i przeżyć żałobę.
Kilka miesięcy temu pożegnaliśmy naszego ukochanego przyjaciela, adoptowanego, dla nas najcudowniejszego psa, który spędził z nami wiele lat. Było to bardzo trudne doświadczenie, pełne łez i cierpienia dla nas wszystkich, mimo to jednak nie postąpiłabym inaczej. Pamiętajmy, że naszą rolą, jako rodziców, jest pokazywanie naszym dzieciom, że mają prawo do wszystkich emocji, nie tylko tych radosnych. W życiu mierzymy się z różnymi sytuacjami, śmiejemy się, ale także złościmy się czy płaczemy. Czasem bardzo cierpimy. W tym przypadku to cierpienie pokazało nam, jak bardzo kochaliśmy Ramiego, jak bardzo był dla nas ważny.
Rodzic może nauczyć dziecko, że przeżywanie emocji jest dobre. Płacz jest dobry, uwalniający. Że dorosły też płacze, gdy czuje smutek. Chcemy, aby nasze dzieci akceptowały swoje emocje, nie wstydziły się ich i nie tłumiły – teraz i w przyszłości. Wiemy, że jest to bardzo ważne dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Nie bójmy się więc skonfrontować dziecka z tymi emocjami, pokażmy jednak, jak można sobie z nimi poradzić. Nawet gdy czujemy smutek i cierpienie, możemy coś zrobić. Przytulić się, porozmawiać, powspominać. Rami ma nadal swój kącik, który odwiedzamy, swoją obrożę i ulubione zabawki, dostaje kwiatki. Nie jest to łatwa sytuacja, trudno jest patrzeć na smutek dziecka, ale ma ono prawo do niego i do przejścia żałoby. Rolą rodzica jest towarzyszyć i wspierać.
Dziękuję za rozmowę.
W kwietniu 2021 r. nakładem Wydawnictwa Gaj ukazała się książka autorstwa Darii Jaworskiej pt. “Bezik – wielki pies”. To piękna opowieść o silne przyjaźni dziecka z czworonogiem i odpowiedzialności. Opowiadanie wzbogacają ilustracje Edyty Grzegory, która jest psychologiem, psychoterapeutką, a w wolnych chwilach prowadzi projekt www.wymysly.pl. Polecamy!
*Daria Jaworska
– psycholog, zoopsycholog, dogoterapeuta. Specjalista w zakresie wczesnego wspomagania rozwoju dziecka. Zajmuje się diagnozą wczesnych objawów zaburzeń rozwojowych, od ponad 10 lat wspiera Dzieci i Rodziców w radzeniu sobie z trudnościami. Autorka wielu artykułów z zakresu psychologii dziecka. Miłośniczka i niepoprawna pasjonatka zwierząt i ich wpływu na emocje człowieka.