Ćwiczenia Montessori na wiosnę. Jak się bawić z dzieckiem? - Mamywsieci.pl
Teraz czytasz...
Ćwiczenia Montessori na wiosnę. Jak się bawić z dzieckiem?

Planer na Dobry Rok

Ćwiczenia Montessori na wiosnę. Jak się bawić z dzieckiem?

ćwiczenia Montessori

Ćwiczenia Montessori to coś więcej niż zadania. To czas spędzony z dzieckiem, edukacja i sposób na poznanie świata. Zachęcają dziecko do obserwacji, poznawania przyrody wszystkimi zmysłami i eksperymentowania. Mamy dla Was trzy propozycje zabaw, w które warto zaangażować dziecko wiosną.

Ćwiczenia Montessori. Dlaczego warto?

Pisaliśmy już o założeniach pedagogiki Marii Montessori. Artykuł do dziś cieszy się dużą popularnością, co zresztą nie dziwi, bo o kobiecie, która zrewolucjonizowała podejście do wychowania najmłodszych jest coraz głośniej.

Maria Montessori postulowała naukę „przesiąkniętą duchem miłości, humanitaryzmu i tolerancji”.  W centrum stawiała dziecko i jego indywidualnej predyspozycje. Sztuką jest je pielęgnować i rozwijać, jednak nie poprzez szkolną dyscyplinę, a swobodną zabawę. W ten sposób rozwija się w dziecku naturalna ciekawość świata, wspieramy jego autonomię i zachęcamy do samodzielnej pracy. Rodzic i nauczyciel nie przyjmują postawy autorytatywnej. Są obserwatorami i osobami, które wspierają kreatywność dziecka. Pozwalają mu samodzielnie myśleć i wyciągać wnioski.

Metoda Montessori a współczesny świat

Maria Montessori urodziła się w 1870 r. Ktoś mógłby zatem powiedzieć, że praktykowany przez nią XX-wieczny trend pedagogiczny nie znajduje odzwierciedlenia w obecnym świecie. Nic bardziej mylnego! Podążanie za dzieckiem, wspieranie go w rozwoju, a przy tym pozwalanie na samodzielne poznawanie świata kształtuje odpowiedzialnych i dojrzałych młodych ludzi. To oni są nasza przyszłością i to oni stanowią fundament XXI wieku.

Ćwiczenia montessoriańskie mają też jeszcze jedną zaletę. Są naturalne i przyjazne środowisku. Zabawki i materiały edukacyjne produkuje się albo z materiałów wtórnych (recykling), albo z drewna. Do zabawy wykorzystuje się to, co mamy pod ręką. Nawet patyk i szyszki znalezione w lesie mogą zająć dziecko na wiele godzin.

Ćwiczenia metodą Montessori. O czym warto pamiętać?

Podstawą jest założenie, że dziecko ma swobodny wybór. Niczego mu więc nie narzucajmy. Kilkulatek sam ustala tempo swojej pracy, a także wybiera sobie przedmiot działań. On również wskazuje na poziom trudności. To od niego zależy też, gdzie będzie chciało pracować. Może wygodniej jest mu na podłodze w salonie niż przy kuchennym stole?

A gdzie szukać inspiracji do ćwiczeń w myśl pedagogiki Montessori? Materiałów jest bardzo dużo. Ostatnio na rynku ukazała się książka „Metoda Montessori na cztery pory roku„, która zawiera aż 70 ćwiczeń. Są one opracowane w taki sposób, by ich wykonanie stwarzało okazję do zdobywania doświadczeń sensorycznych, jakie mogą się nadarzyć w poszczególnych porach roku. Towarzysza im przepisy kulinarne, joga i rymowanki.

W książce znajdziemy ćwiczenia dla dzieci, a wśród nich dwa z niżej wymienionych. Skorzystajcie z tych podpowiedzi, zmodyfikujcie je według potrzeb dziecka i spędźcie czas na dobrej zabawie.

Kurczaczki z ziaren

Na kartonie narysuj trzy kurczaki (możesz skorzystać z szablonu), wytnij je. Przygotuj suche ziarna kukurydzy,  białej fasoli oraz suchych ziaren cieciorki. Waszym zadaniem jest wyklejenie zwierzątka nasionami.

Pozwól dziecku pobawić się nasionami. Możecie wrzucać je do kubeczka lub butelki. Później je posortujcie. By nieco utrudnić to zadanie, możesz poprosić dziecko, by zamknęło oczy. Taka zabawa doskonali zmysł dotyku. Wspomaga też rozwój motoryki małej. W trakcie zabawy możecie porozmawiać o wielkanocnych zwyczajach.

Temperujemy kredki i wykorzystujemy strużyny

W pedagogice Montessori łączy się przyjemne z pożytecznym. Uczymy też dzieci, że wszystko można wykorzystać do zabawy, bo jej możliwości są nieograniczone. W myśl tej zasady warto naostrzyć z dzieckiem kredki ołówkowe. Wybierzcie następnie najładniejsze strużyny i wykorzystajcie je do stworzenia pracy plastycznej. Możecie zrobić bukiet kwiatów lub pawia.

Zobacz także
uśmiechnięte niemwolę leży na łóżku

Takie ćwiczenie nie tylko pobudza kreatywność dziecka, ale też ćwiczy pozycję nadgarstka w poziomie. Rozwija ponadto motorykę małą. W trakcie wykonywania pracy możecie porozmawiać o zwyczajach godowych zwierząt.

Pierwszy ogródek: zioła i kiełki

Wiosną budzi się życie. Odradza się świat roślin. To doskonała okazja do tego, by uwrażliwić dziecko na przyrodę, ale też wprowadzić je do świata biologii. Możecie wspólnie wyhodować kiełki, np. rzeżuchy. Warto też posadzić szczypiorek i natkę pietruszki (np. z korzenia). Im aura będzie bardziej sprzyjać, tym bardziej możecie rozwijać swój ogród. I wcale nie potrzeba do tego dużej przestrzeni. Pomidory, sałata, rukola czy różnego rodzaju zioła bez problemu urosną w doniczce na balkonie lub parapecie.

Jak zachęcić dziecko do pracy w ogrodzie? Kilka sprawdzonych podpowiedzi znajdziecie w serwisie Biokurier.pl 

Zachęcaj dziecko, by obserwowało wzrost roślin. Swoje uwagi może zapisywać w notatniku (młodsze dzieci mogą rysować poszczególne etapy wzrostu roślin). Zwróć uwagę dziecka, co potrzebuje roślina, by móc rosnąć. Przypominaj o podlewaniu, wspomnij o znaczeniu słońca.

Kolejnym krokiem jest wykorzystanie roślin w kuchni. Razem przygotujcie kanapki, do przygotowania których użyjecie wyhodowane rośliny.

Jak oceniasz ten tekst?
Dobry
0
No, nie wiem
0
Świetny
0
Uwielbiam
0
Zwariowany
0
View Comments (0)

Leave a Reply

Your email address will not be published.

(c) 2012-2024 Ekomedia   |   wykonanie: BioBRND.pl