Dzieci z depresją przybywa
23 lutego szczególnie pamiętamy o osobach z depresją. I choć najczęściej kojarzymy tę chorobę z dorosłymi, trzeba pamiętać, że może dotyczyć również dzieci i nastolatków. Potrzeba mieć to na uwadze zwłaszcza teraz, w dobie pandemii, bo według najnowszych danych, izolacja nasila problem zaburzeń psychicznych. O tym jak rozpoznać depresję u dziecka i jakie kroki wówczas podjąć rozmawiam z dr Natalią Kajką, psychologiem.
Obchodzimy dziś Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją, która przez lata uważana była za chorobę ludzi dorosłych, a tymczasem spora grupa pacjentów to dzieci i młodzież.
dr Natalia Kajka*: Faktycznie przez lata negowano istnienie depresji w tej grupie wiekowej. Uważano, że choroba może dotknąć jedynie dorosłych. Obecnie wiemy już, że jest inaczej. Trzeba też pamiętać, że objawy reakcji depresyjnej u dzieci są często bardzo złożone i nie przypominają jedynie smutku, wycofania, czy apatii, jak to bywa w obrazie klinicznym depresji dorosłych.
→ Przeczytaj również: Rozwód a dzieci: jak je wspierać, gdy rodzice się rozstają?
Nie bez znaczenia jest również fakt, że dzieciom w okresie niemowlęcym, przedszkolnym czy szkolnym trudno jest precyzyjnie nazywać przeżywane stany emocjonalne. W procesie stawiania diagnozy opieramy się więc na opisach rodziców, jednak z badań wynika, że dostrzegają oni o wiele mniej trudności, względem realnie odczuwanych przez dzieci, które psychiatra już zdiagnozowałby jako dezorganizujące zaburzenia regulacji nastroju, czyli depresję.
Ilu mamy w Polsce nieletnich pacjentów ze zdiagnozowaną depresją?
W latach 2010-2017 na świecie odnotowano 350 milionów osób ze zdiagnozowaną depresją. Aby zwizualizować skalę rozpowszechnienia tego zaburzenia, wyobraź sobie, że to nieco więcej niż liczba wszystkich mieszkańców USA.
W Polsce na depresję choruje 1,5 milionów ludzi, czyli mniej więcej tyle, ilu jest mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego. Jeżeli chodzi o młodzież, dane z 2014 roku wskazują, że ok. 8 tysięcy osób poniżej 18. roku życia jest leczona na zaburzenia nastroju. Wszyscy jednak wiemy, że dane te są mocno niedoszacowane.
Jakie są objawy depresji u dzieci?
Dzieci w wieku przedszkolno-szkolnym, obok smutku i zmniejszonego zainteresowania zabawą, czy osobami z swojego środowiska, mogą mieć liczne problemy somatyczne o niepotwierdzonych medycznie przyczynach. Należą do nich epizody biegunkowe, zaburzenia snu i łaknienia, moczenie, czy skłonność do chorób układu oddechowego, pokarmowego. Rodzice w takich sytuacjach nie domyślają się, że dziecko może wyrażać w ten sposób przeżywaną depresje.
Próbując mu pomóc, podejmują wizyty u różnych lekarzy, zamiast od razu trafić do psychiatry. W przypadku starszych dzieci do wymienionych symptomów somatycznych mogą dołączać również wybuchy gniewu, zachowania opozycyjne, buntownicze czy zachowania agresywne. Nie wszystkie objawy występują równocześnie, jednak utrzymywanie się ich przez dłuższy czas, powinno wzbudzić czujność dorosłych.
A w przypadku nastolatków? Jak nie pomylić młodzieńczego buntu z objawami depresji?
Jest to faktycznie pewien problem. Trudno rozróżnić granicę między ,,okresem dorastania” a przeżywaną właśnie przez młodzież depresją. Co powinno więc wzbudzić naszą czujność? Skrajność i labilność emocji, częste wybuchu gniewu, wysoka drażliwość. Mocno krytyczne nastawienie wobec swojego wyglądu i podejmowanych działań (niska samoocena). Zainteresowanie śmiercią, fantazjowanie o niej, często ubieranie się na ciemne kolory, zamykanie w pokoju.
Niepokojące jest też wycofywanie się młodego człowieka z życia, utrata zainteresowań. Być może coraz więcej czasu spędza w Internecie, nie śpi w nocy i ma trudność ze wstaniem rano. Sygnałem alarmowym jest też obniżona koncentracja uwagi i problem z efektywnym zapamiętywaniem, co ma swój skutek w niższych niż dotychczas osiągnięciach szkolnych.
Rodzice często mogą odbierać niektóre zachowania swojego dorastającego dziecka jako ,,nieambitne” czy ,,leniwe”. Ale u ich podłoża może kryć się coś więcej.
Mocno to zaakcentujmy: depresja to poważna choroba, która wymaga leczenia. Jak pomóc dziecku?
Bardzo ważna jest świadomość, że depresja to nie tylko kwestia emocji. Ma ona istotny wpływ również na nasze myśli i działanie. Osoby chorujące na depresję często popadają w schemat błędnego koła: czują się bez energii, więc przebywają w łóżku, ale im dłużej tam są, tym mniej podejmują działań, a brak efektywności generuje jeszcze większą chęć wycofania się. Rodzice, nauczyciele, czy opiekunowie dzieci z tym zaburzeniem w obliczu takich sytuacji sami często bywają bezradni.
Co więc możemy zrobić w obliczu psychicznego i fizycznego cierpienia dziecka?
Jedną z najbardziej wymagających form wsparcia jest towarzyszenie. Wymagającą, bo trudno jest nam patrzeć na ból naszego dziecka – jednak nasza obecność, czasem nawet pozbawiona rozmów, czy dobrych rad, może zdziałać więcej niż nam się wydaje. Warto wtedy zapewniać dziecko o naszym wsparciu, miłości. Przykładowe zdania, które chcieliby wtedy usłyszeć czy przeczytać na komunikatorze to: ,, Jesteś dla mnie ważny/a”; ,,Bardzo Cię kocham”; ,, Jestem obok, możesz na mnie liczyć”; ,, Rozumiem, że depresja to choroba, jestem przy Tobie”; ,,Jeśli będziesz gotowy/a, możemy porozmawiać”.
Dla dzieci ważne jest również wspólne spędzanie czasu: gotowanie, obejrzenie serialu, filmu, patrzenie jak gra ono w ulubioną grę, pozadawanie pytań dotyczących jej fabuły, rysowanie, wspólny spacer.
Ale sama obecność, choć niezwykle ważna, to nie wszystko. Trzeba też zapewnić dziecku specjalistyczne wsparcie (leczenie farmakologiczne, terapię).
Jakie są przyczyny depresji u dzieci i młodzieży?
Przyczyny depresji mogą być biologiczne (uwarunkowania genetyczne, zaburzenia neuroprzekaźników), ale także psychologiczne. Należą do nich wszelkie trudne sytuacje, wobec których dziecko czuje się bezsilne i nie może sobie z nimi poradzić. To np. częste konflikty rodziców w domu, ich rozwód, nadmierna presja oczekiwań wobec dziecka, którym nie jest w stanie ono sprostać, sytuacje psychicznego, fizycznego lub seksualnego wykorzystywania przez opiekunów, zaniedbanie emocjonalne dziecka, utrata bliskiej, ważnej osoby, trudna sytuacja materialna czy odrzucenie w grupie rówieśniczej.
Trzeba jednak jasno powiedzieć, że choć depresja w niektórych swoich objawach bywa podobna, za każdym małym pacjentem z tym rozpoznaniem kryje się indywidualna przyczyna jej powstania.
Przykładową historię przedstawia nam mały bohater bajki terapeutycznej Niesforny Loczek.
Pojawiają się pierwsze głosy specjalistów, że po pandemii koronawirusa czeka nas pandemia depresji, zwłaszcza wśród nastolatków. To dość przerażające prognozy.
Ale niestety prawdziwe. We współpracy z I Kliniką Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji (UM) w Lublinie prowadzimy projekt kierowany do młodzieży. Z naszych wstępnych badań wynika, że odizolowane od środowiska szkolnego dzieci, spędzają niepokojąco więcej czasu przed komputerem i telefonem, a objawy dotyczące problemów emocjonalnych, interpersonalnych, czy związanych z odczuwanym brakiem swojej efektywności wskazują na podwyższone wyniki depresyjności. To alarmujące dane!
Z uzupełnionych ankiet i rozmów z młodzieżą wynika, że starsza młodzież obawia się przyszłości, ma poczucie straty ,,najlepszego czasu w życiu”, podobnie jak studenci (zwłaszcza) początkowych lat studiów. Wszyscy tęsknimy za normalnością, to prawda. Jednak w przypadku młodzieży, zdaje się być bardzo ważne udzielenie jej wsparcia i nauki radzenia sobie z emocjami przeżywanego żalu, rozczarowania, smutku, tęsknoty i poczucia straty.
Niestety krótki czas, który spowodował nasilające się zjawisko obserwowanych symptomów depresji u młodzieży, nie zawsze odpowiada krótkiemu okresowi poradzenia sobie z nimi. Dlatego podjęliśmy się pracy zaprojektowania treningów poznawczych, które pomogą młodzieży konstruktywnie radzić sobie z emocjami, martwiącymi myślami, organizacją czasu i zadaniami.
Na pierwszym etapie prowadzimy badania kwestionariuszowe. Uczestnicy badań otrzymają od nas wersję demo 7-dniowego treningu. Bardzo serdecznie zapraszamy! Swoją kandydaturę (młodzież z diagnozą depresji/ bez zaburzeń psychicznych (13-18 lat) wraz z rodzicem) można zgłaszać na kulowebadania@gmail.com. Ankiety uzupełnia się online (20 min). Zebrane wyniki badań pozwolą nam opracować skuteczne programy profilaktyczne i terapeutyczne dla młodzieży.
*dr Natalia Kajka – asystent w Katedrze Psychoterapii i Psychologii Zdrowia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Psycholog-praktyk i naukowiec. Pracuje z dziećmi i młodzieżą z ADHD, uczy jak uczyć się i organizować swój czas efektywnie.