Bajka na receptę, czyli o bajkoterapii słów kilka
Bajka terapeutyczna to coś więcej niż opowieść dla dzieci. To historia z przesłaniem, która pozwala porozmawiać z dzieckiem na trudne tematy. Stanowi też pomost pomiędzy światem dorosłych i dzieci. Na pytania dotyczące bajkoterapii i jej znaczenia w procesie wychowania młodego pokolenia odpowiada dr Wanda Matras-Mastalerz, adiunkt w Instytucie Nauk o Informacji Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie.
Na czym polega bajkoterapia?
dr Wanda Matras-Mastalerz*: Bajkoterapia to metoda pracy z dzieckiem, w której poprzez odpowiednio dobrane teksty i ilustracje (bajki terapeutyczne) młody czytelnik utożsamia się z bohaterem lub przedstawioną sytuacją. Uczy się inteligencji emocjonalnej: rozpoznawania, nazywania i radzenia sobie z emocjami, poznaje strategie przezwyciężania trudności, doznaje wsparcia psychicznego i redukuje napięcie emocjonalne. Bajkoterapia może mieć charakter indywidualny lub grupowy. Jest częścią biblioterapii wykorzystywanej w pracy z osobami w każdym wieku.
Kiedy warto sięgnąć po bajkę terapeutyczną?
Stosujemy je profilaktycznie lub gdy pojawi się konkretny problem. W zależności od potrzeb możemy zastosować bajki psychoedukacyjne, psychoterapeutyczne, relaksacyjne i filozoficzne. Często wykorzystuje się także baśnie (baśnioterapia) i wiersze dla dzieci (poezjoterapia).
Nie przypadkowo, literaturę określa się często mianem „przewodniczki życia”, wskazuje ona drogę zasad i wartości, wspomaga proces kształtowania się osobowości, pobudza wyobraźnię, rozwija wiedzę o świecie, przyczynia się do doskonalenia charakteru. Pewnie dlatego starożytni Grecy nazywali swoje biblioteki „lecznicami duszy”. Literatura sprawia, że dziecko – w wyniku identyfikacji – przeżywa emocje razem z bohaterami utworów, a jednocześnie może obserwować swoje reakcje intelektualne (poznawcze) i emocjonalne. Dzięki temu, rozwija samoświadomość i powiększa wiedzę o sobie i otaczającym świecie.
Czy każda bajka może pełnić rolę terapeutycznej?
W mojej ocenie nie każda. Ale istotny jest sam proces czytania. W szerokim znaczeniu w bajkoterapii wykorzystuje się teksty edukacyjne, wychowawcze, socjalizacyjne, stosowane w promocji zdrowia i oczywiście utwory ściśle terapeutyczne. Bajki terapeutyczne, posługując się językiem uniwersalnym, posiadają potencjał „umacniania” odbiorców, budowania sprężystości psychicznej, pomagają im „wzrastać”, poznawać i lepiej rozumieć świat.
Jakie treści są do dyspozycji?
Rodzice, nauczyciele, wychowawcy najchętniej sięgają po teksty edukacyjne służące jako wzorzec konkretnych zachowań, wzmacniające poczucie własnej wartości, uczące zasad funkcjonowania w grupie. W utworach tych często pojawia się postać eksperta, który pokazuje metody postępowania w konkretnej sytuacji. Podpowiadają właściwe zachowanie i korzyści z tego płynące, ale nie umoralniają.
Terapeuci i psychologowie stosują bajki psychoterapeutyczne pomocne w oswajaniu i przezwyciężaniu lęków, radzeniu sobie ze stratą i sytuacjami emocjonalnie trudnymi. Z kolei, bajki relaksacyjne odprężają i wyciszają emocje, posługują się wizualizacją, oddziałują na zmysły wzroku, słuchu smaku i węchu, pozytywnie wpływają na system nerwowy dziecka.
Są też bajki filozoficzne.
Zgadza się. Pokazują one współistnienie dobra i zła, akcentują konieczność pielęgnowania zasad etycznych, demonstrują, jak osiągnąć porozumienie z samym sobą i innymi ludźmi oraz harmonię z otaczającą przyrodą. Zadają też pytania, na które nie zawsze można znaleźć jednoznaczne odpowiedzi. Zawierają wskazówki – drogowskazy, które pomagają w dokonywaniu wyborów, w zrozumieniu siebie i innych, odkrywaniu kim jesteśmy i kim możemy się stać. Subtelna mądrość bajek filozoficznych nie narzuca jednej „właściwej” drogi, pokazuje raczej różne możliwości przy podejmowaniu decyzji.
Utwory te nie są zamknięte wyraźnym pouczeniem, przeciwnie, mają formę „otwartą” skłaniającą do własnych, pogłębionych przemyśleń. Czasami sugerują czytelnikom różne możliwości zakończenia fabuły, co sprzyja indywidualnym interpretacjom i zachęca do formułowania osobistych poglądów, przekonań i sądów. Zatem duże znaczenie w odbiorze bajek filozoficznych ma kontekst oraz dopełnienie ich treści i przesłania w procesie recepcji.
Załóżmy, że chciałabym napisać bajkę terapeutyczną dla moich dzieci. O czym powinnam pamiętać?
Bajka terapeutyczna posiada określoną strukturę i charakterystyczne cechy. Bohater (dziecko, zwierzątko, wymyślona postać fikcyjna) przeżywa trudną sytuację, a wprowadzona dodatkowa postać (ekspert) konkretyzuje i racjonalizuje problem oraz pokazuje, jak sobie z tym poradzić. Aby tekst był mógł odnieść pożądany skutek w bajce poruszany i rozwiązywany jest jeden problem. Dzięki temu utwór porządkuje świat dziecka. Fabuła może rozgrywać się w baśniowym świecie, ale przeżywane przez bohatera trudności są jak najbardziej realne.
W efekcie odbiorca bajki otrzymuje wsparcie emocjonalne (zrozumienie i akceptację), informacyjne (racjonalizuje przeżywane problemy) i instrumentalne (konkretne strategie rozwiązania problemu).
Z kolei, pisząc bajkę relaksacyjną należy pamiętać, że składa się ona z 3 faz: wstępnej (wprowadzającej w nastrój), właściwej (ciepła, błogości, bezwładu) i końcowej (energii, pobudzenia, radości życia). Oczywiście, jeżeli bajka ma być czytana tuż przed snem, możemy zrezygnować z ostatniej fazy. Ważne jest umiejscowienie akcji bajki w miejscu, które dziecko odbiera jako bezpieczne i miłe.
Czy bajkę terapeutyczną należy czytać w określony sposób?
Podczas czytania bajek terapeutycznych niezwykle ważna jest atmosfera bezpieczeństwa i zaufania pomiędzy dorosłym i dzieckiem. Zbudowanie takiej relacji daje możliwość swobodnej rozmowy, wprowadzania żartu i uśmiechu, odważnego podejmowania trudnych tematów.
Obcowanie z bajką może mieć właściwości edukacyjne i terapeutycznie wtedy, gdy pomiędzy utworem a dzieckiem zajdą relacje opierające się na trzech zasadniczych funkcjach: sprawiającej przyjemność, łagodzącej napięcie psychiczne oraz prowadzącej do rozwoju (przemiany).
Najlepiej, gdy czytamy dla samej radości czytania, przyjemności obcowania z tekstem i ilustracją, mając w pamięci słowa noblistki Wisławy Szymborskiej: „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”.
Kiedy więc warto sięgnąć po bajkę, która spełni się w roli terapeutycznej?
Choćby wtedy, gdy widzimy, że młody odbiorca ma konkretny problem i nie radzi sobie z nim, coś trudnego zdarza się coś w jego życiu, np. zmiana miejsca zamieszkania lub gdy ma trudności socjalizacyjne. Warto przeczytać lub opowiedzieć bajkę gdy dziecko jest smutne, zdenerwowane, ma niską samoocenę, czuje się samotne, boi się czegoś lub kogoś, a nie znajduje wsparcia, źle się zachowuje lub po prostu nie lubi wykonywać pewnych czynności. Bajki uświadamiają młodym czytelnikom oraz ich opiekunom i rodzicom, że nie ma złych uczuć i emocji.
Przykre emocje, które czasami odczuwają (złość, smutek, lęk, zazdrość, niechęć, apatia, odraza) są również potrzebne w życiu i świadczą raczej o niezaspokojonych potrzebach. Unikamy ich bo bywają bolesne, ale przecież termin emocja (emotion) oznacza “poruszenie”, “ruch” w stronę zaspakajania potrzeb. Dzięki nim uświadamiamy sobie czego potrzebujemy i uczymy się właściwie reagować na własne odczucia. Przy okazji, warto uświadamiać dzieciom, że nie można realizować swoich dążeń czyimś kosztem. Należy pamiętać, że dzieci uczą się poprzez zabawę. Baśnie, bajki, opowiadania pobudzają reakcję wyobraźni, służą kształtowaniu umysłu otwartego na nowe umiejętności.
Dziękuję za rozmowę.
*dr Wanda Matras-Mastalerz, adiunkt w Instytucie Nauk o Informacji Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie, doktor nauk humanistycznych w dziedzinie literaturoznawstwa i Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Biblioterapeutycznego we Wrocławiu. Miłośniczka książek i pasjonatka propagowania wiedzy na temat mózgu i zdrowego stylu życia.