Barwnik E171 na cenzurowanym - Mamywsieci.pl
Teraz czytasz...
Barwnik E171 na cenzurowanym

Planer na Dobry Rok

Barwnik E171 na cenzurowanym

Dwutlenek tytanu (E 171), zgodnie z wydanym 18 stycznia 2022 r. rozporządzeniem, nie będzie mógł być stosowany jako dodatek do żywności. EFSA zaktualizował swoją ocenę bezpieczeństwa tego barwnika i stwierdził, że nie da się ocenić bezpiecznej dawki. Niestety, mimo zmian, dwutlenek tytanu jeszcze przez długi czas będzie obecny w oferowanych w sklepach produktach spożywczych.

O wynikach najnowszych analiz poinformował Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Już jakiś czas temu badania na szczurach wykazały, że dwutlenek tytanu może przyczynić się do rozwoju choroby nowotworowej. Nanocząsteczki tego barwnika uszkadzają DNA i negatywnie wpływają na mikroflorę jelit. Wiadomo też, że trudno ocenić bezpieczny poziom E171 dla organizmu.

Dwutlenek tytanu (E171), stosowany często jako barwnik zabielający m.in. w gumach do żucia, słodyczach i lekach, stracił status bezpiecznego dodatku do żywności. Badania sugerują, że jest rakotwórczy. Istnieje też obawa, że jest genotoksyczny. 

Niestety, E171 od razu nie zniknie z produktów spożywczych. Zgodnie z rozporządzeniem do 7 sierpnia 2022 r. żywność wyprodukowana zgodnie z przepisami obowiązującymi przed dniem 7 lutego 2022 r. może być nadal wprowadzana do obrotu (czyli może zawierać dwutlenek tytanu).

Z kolei po 7 sierpnia 2022 r. żywność wyprodukowana zgodnie z przepisami obowiązującymi przed tą datą (tj. zawierające dwutlenek tytanu) może pozostać na rynku do czasu upływu daty minimalnej trwałości lub terminu przydatności do spożycia.

A jeśli spojrzymy na produkty, w których stosuje się ten barwnik, szybko zorientujemy się, że mamy do czynienia z żywnością o długim terminie. Dopiero po wyczerpaniu zapasów żywności, która mogła być wprowadzana na rynek z E 171, substancja ta nie może być obecna w żywności.

Dwutlenek tytanu (E171). Gdzie go znajdziemy?

Dwutlenek tytanu, oznaczony symbolem E171, przez długi czas uznawany był za bezpieczny dodatek do żywności. Stosuje się go w przemyśle cukierniczym, kosmetycznym i farmaceutycznym. Znajdziemy go m.in. w:

  • gumie do żucia,
  • polewach cukrowych,
  • lodach,
  • słodzikach,
  • majonezie,
  • gotowych białych sosach,
  • paście do zębów,
  • kremach przeciwsłonecznych,
  • lekach.

W ubiegłym roku stosowania dwutlenku tytanu zakazała Francja po tym, jak tamtejsza agencja rządowa ANSES poinformowała o szkodliwości tego barwnika. Substancji zdecydował się przyjrzeć Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. 

Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem zakwalifikowała dwutlenek tytanu do kategorii 2B, do której należą związki prawdopodobnie rakotwórcze.

Dodatki do żywności stosujemy na potęgę!

Aktualnie dopuszczonych do stosowania w żywności jest ponad 330 dodatków, które w produktach spożywczych mogą pełnić 27 różnych funkcji technologicznych. Są to m.in. konserwanty, barwniki, wzmacniacze smaku, przeciwutleniacze, emulgatory czy stabilizatory. Dodaje się je, by poprawić barwę produktu, jego konsystencję oraz zapewnić trwałość i odporność na rozkład przez bakterie lub grzyby pleśniowe.

Niektóre z substancji dodatkowych są podejrzewane o negatywny wpływ na zdrowie człowieka.

Popularny słodzik aspartam (E951) stosowany np. w napojach typu light generuje u doświadczalnych szczurów wzrost występowania nowotworów krwi (białaczek), a u ludzi wywołuje bóle głowy

– mówi prof. Ewa Rembiałkowska. I dodaje:

Zobacz także
uśmiechnięte niemwolę leży na łóżku

Glutaminian sodu (E621) powszechnie stosowany w przetworach spożywczych u zwierząt doświadczalnych zaburza metabolizm i powoduje alergie u ludzi. Wreszcie syntetyczne barwniki (m.in. tartrazyna (E102), żółcień chinolinowa (E104), żółć pomarańczowa (E110), kwas karminowy (E120), azorubina (E122) i amarant (E123) powodują nasilenie nadpobudliwości ruchowej u dzieci

Specjaliści zwracają też uwagę na fakt, że dodatki do żywności bada się wyłącznie osobno.  Nikt nie kontroluje, czy nie wchodzą one w interakcje oraz czy w takiej sytuacji nadal są bezpieczne.

Niektóre badania wskazują na synergistyczne działanie niektórych dodatków do żywności, np. stwierdzono zwiększone łączne neurotoksyczne działanie błękitu brylantowego i kwasu glutaminowego oraz żółcieni chinolinowej i aspartamu.

– zauważa prof. Ewa Rembiałkowska.

Dodatki do żywności w diecie dzieci

Barwniki i konserwanty nie pozostają bez wpływu na nieustannie kształtujący się układ nerwowy dziecka. Wiele z nich wykazuje działanie pobudzające, np.

  • tetrazyna (E102, dodawana do oranżady),
  • żółcień pomarańczowa (E110, obecna w gumach do żucia, galaretkach, żelkach),
  • azorubina (E122, czerwony barwnik, który znaleźć można w deserach mlecznych i gotowych budyniach).

Istnieje też podejrzenie, że barwnik E 102 w połączeniu z benzoesanami ma wpływ na rozwój się zaburzeń koncentracji u dzieci. Złe samopoczucie, zachowania agresywne oraz wahania nastroju wywołać mogą również:

Jak oceniasz ten tekst?
Dobry
0
No, nie wiem
0
Świetny
1
Uwielbiam
0
Zwariowany
0
View Comments (0)

Leave a Reply

Your email address will not be published.

(c) 2012-2024 Ekomedia   |   wykonanie: BioBRND.pl