Objawy ząbkowania nie takie oczywiste!
Z tego artykułu dowiesz się:
Objawy ząbkowania nie ograniczają się jedynie do uczucia niepokoju i nadmiernego ślinienia się dziecka. To też szereg innych symptomów, wśród których są te bardziej i mniej oczywiste.
Objawy ząbkowania: czy powinny niepokoić?
Ząbkowanie dziecka to długi proces, który spędza rodzicom sen z powiek. Obejmuje dynamiczne zmiany, które zachodzą długo przed ukazaniem się ząbka w jamie ustnej i obejmują również otaczające go tkanki. Wyróżnia się etap:
- wewnątrzkostny – przed ukazaniem się zęba w jamie ustnej,
- penetracji błony śluzowej – ząb jest wyczuwalny przez błonę śluzową,
- nadkostny – po ukazaniu się zęba w jamie ustnej.
U jednego dziecka pierwszy ząbek pojawi się w wieku czterech miesięcy, u innego każe na siebie czekać nawet do pierwszych urodzin. Wiele bowiem zależy od predyspozycji genetycznych (geny są odpowiedzialne w ponad 70% za przebieg erupcji zębów).
To też proces rozłożony w czasie. 20 zębów mlecznych będzie się wyrzynać przez kolejne 20 miesięcy. W tym czasie pojawią się nierzadko objawy, które niepokoją rodziców, m.in. gorączka, wysypka czy biegunka. Czy jednak można je łączyć z ząbkowaniem?
Objawy ząbkowania u dziecka
Jednym z pierwszych zauważalnych objawów, które zapowiadają pojawienie się ząbka, jest nadmierna produkcja śliny, co dodatkowo stymulowane jest przez wkładane do buzi różnych przedmiotów, np. gryzaków.
Pamiętajmy jednak, że to u małego dziecka rozwijają się ślinianki i ślinienie się jest z tym powiązane. Dziecko nie ma też wyrobionego odruchu połykania, stąd większość śliny wydostaje się z buźki.
To z kolei może podrażniać delikatną skórę dziecka wokół ust i na policzkach. Pojawia się wówczas wysypka, która może obejmować również podbródek i klatkę piersiową.
Ma ona postać czerwonych, drobnych krostek i ma związek z działaniem enzymów trawiennych obecnych w ślinie. Nie swędzi i najczęściej ustępuje samoistnie w ciągu kilku dni, jeśli jednak tak się nie stanie, może to być objaw alergii.
Gorączka przy ząbkowaniu?
A czy gorączka jest objawem ząbkowania? I tak, i nie. Lekarze są zgodni co do tego, że nie ma ścisłej zależności między wyrzynaniem się zębów mlecznych a występowaniem podwyższonej ciepłoty ciała. U niektórych dzieci obserwowano wzrost temperatury ciała do 37,8°C.
Uważa się jednak, że gorączka (temperatura powyżej 38,5°C) nie ma związku z ząbkowaniem, tylko wskazuje na infekcję.
Trzeba też pamiętać, że czas pojawiania się pierwszych zębów mlecznych (najczęściej w drugim półroczu życia dziecka), zbiega się w czasie z wygasaniem odporności nabytej od matki. Dodatkowo układu odpornościowy niemowlęcia nieustannie się rozwija, stąd ryzyko choroby jest znacznie wyższe niż u starszych dzieci i dorosłych.
Kaszel i katar, choć powinny wzbudzić czujność rodziców i być skonsultowane z pediatrą, również mogą być związane z ząbkowaniem.
Suchy, łagodny i przemijający kaszel może dokuczać ząbkującemu dziecku, co wynika z nadmiaru śliny, która spływa po gardle i wyzwala odruch kaszlu. Jeśli dziecko nie ma gorączki, nie jest osłabione, a kaszel nie budzi go w nocy, to jest to najbardziej prawdopodobna przyczyna. Druga sprawa to katar. W tym przypadku wydzielina jest rzadka, wodnista i bezbarwna. Pojawia się w wyniku stanu zapalnego dziąseł spowodowanego wyrzynającymi się zębami, a następnie szybko ustępuje po ich pokazaniu się
– tłumaczy lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.
Czy biegunka to objaw ząbkowania?
Lekarze nie widzą najczęściej związku między zmianą charakteru wypróżnień a ząbkowaniem, jednak doświadczenie rodziców pokazuje, że taka zależność istnieje.
Korelacja czasowa nie oznacza związku przyczynowego, a powodów biegunki może być bardzo wiele. Obserwuje się ją średnio u 1 na 10 ząbkujących niemowląt, z tym że częściej u chłopców. Przebiega ona zazwyczaj z łagodnym lub umiarkowanym nasileniem, ustępuje samoistnie po wyrznięciu się ząbka. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, należy zawsze skonsultować się z lekarzem. W czasie biegunki dziecko traci wodę, powinno się uzupełniać płyny
– mówi lek. stom. Monika Stachowicz.
Specjalistka zauważa też, że ząbkowanie jako przyczynę biegunki powinno się rozpatrywać dopiero w ostatniej kolejności. Pierwszym podejrzanym jest infekcja lub zatrucie. Jeśli pojawią się gorączka, wymioty lub zmiany w stolcu (obecność krwi czy śluzu), trzeba skonsultować się z pediatrą.
Dziąsła przy ząbkowaniu. Jak wyglądają?
Dziąsła niemowlaka podczas ząbkowania mogą być zaczerwienione i opuchnięte. Dość często też bolą i sprawiają spory dyskomfort. Ulgę przynosi wówczas masowanie dziąseł, np. tetrową pieluszką, oraz sięgnięcie po żel na ząbkowanie, który choć na chwilę przyniesie ukojenie.
Niepokój rodziców zwraca jednak zauważenie krwiaka i zasinień na dziąśle. Mogą to być tzw. cysty erupcyjne.
Twarda tkanka zęba musi przezwyciężyć opór tkanek dziąsła, by wydostać się na powierzchnię. W wyniku tego procesu dochodzi do mikrouszkodzeń, co skutkuje wynaczynieniem się niewielkich ilości krwi. W efekcie pojawiają się siniaki lub krwiaki na dziąsłach, gdzie zaraz będą wyrzynały się zęby
– wyjaśnia dentystka. I dodaje:
Na dziąsłach mogą pojawić się też małe pęcherzyki. Są przejrzyste, wypełnione surowicą, krwią lub obiema cieczami. To tzw. torbiele erupcyjne, które nie są niczym groźnym. Pojawiają się na 4 do 7 dni w miejscu wyrzynania, co ciekawe: zarówno mleczaka, jak i zęba stałego, a później znikają, pękając. Nie wymagają specjalnej pielęgnacji.
Ząbkowanie nierzadko wymyka się regułom oraz utartym schematom. Jest złożonym procesem, który – choć fizjologiczny, wywołuje w rodzicach niepokój. Każde dziecko jest też inne, stąd różnie reaguje na dyskomfort. Proces wyrzynania się zębów może więc u każdego dziecka przebiegać nieco inaczej.