Ołów zatruwa dzieci w Polsce
Z tego artykułu dowiesz się:
UNICEF ostrzega: ponad 260 tys. dzieci w Polsce ma podwyższony poziom ołowiu we krwi. Ten toksyczny pierwiastek może powodować m.in. zaburzenia neurologiczne. A skąd bierze się w organizmach naszych pociech?
Ołów niebezpieczny dla dzieci
Ołów, obok kadmu i rtęci, to jedna z najbardziej niebezpiecznych trucizn środowiskowych. Grupą najsilniej narażoną na toksyczne działanie ołowiu są dzieci do 6. roku życia. W ich przypadku nawet niewielki poziom tego metalu w tkankach i płynach ustrojowych może powodować ograniczenie rozwoju umysłowego i fizycznego, m.in. upośledzenie procesów poznawczych, upośledzenie słuchu, nieprawidłowości w zachowaniu, zaburzenia gospodarki hormonalnej i układu immunologicznego. Może ponadto sprzyjać zachowaniom antyspołecznym i agresywnym.
Na uszkodzenia mózgu i zaburzenia funkcji poznawczych w wyniku zatrucia ołowiem szczególnie narażeni są chłopcy.
Organizacja UNICEF w swoim ostatnim raporcie „Miejsca i przestrzenie: Wpływ środowiska na dobrostan dzieci” pod lupę wzięła m.in. poziom zatrucia ołowiem u dzieci w krajach bogatych. Na liście analizowanych krajów znalazła się też Polska.
Wyniki analiz budzą niepokój: nasz kraj zajął 29. miejsce wśród 43 państw UE i OECD, w których dzieci są najbardziej narażone na skażenie ołowiem. Podwyższony poziom tego pierwiastka we krwi ma ponad 260 tys. polskich dzieci.
Skąd ołów w organizmach dzieci?
Zdecydowana większość ołowiu przedostaje się do organizmów naszych dzieci drogą pokarmową, a ok. 10-20 proc. wraz z wdychanym powietrzem. Musimy pamiętać, że narażenie dzieci na metale toksyczne jest pięciokrotnie wyższe w porównaniu z osobami dorosłymi!
Metal ten, który może przedostać się do organizmu, znajduje się m.in. w zabawkach, ubraniach, kosmetykach, farbach, a nawet w przyprawach, które miesza się z ołowiem, by zwiększyć ich masę.
Najbardziej narażone na toksyczne działanie metali są dzieci, które spożywają posiłki na podwórku bez wcześniejszego mycia rąk i brudne wkładają je do buzi. Ryzykowny jest też nawyk obgryzania paznokci i skórek, bo to właśnie na dłoniach znajduje się najwięcej cząsteczek pyłu i kurzu zawierających ołów.
Odkładaniu się ołowiu w organizmie sprzyja też nieregularne odżywianie, jak również spożywanie warzyw i owoców z działek znajdujących się w pobliżu ruchliwych ulic, fabryk, hut czy torów kolejowych.
Źródłem ołowiu są ponadto:
- narażenie dziecka na bierne palenie,
- brak porządku w domu (kurz zawiera m.in. cząsteczki toksycznych substancji chemicznych, w tym ołów),
- zanieczyszczenie powietrza,
- wtórnym źródłem ołowiu są też zanieczyszczone gleby oraz niezabezpieczone składowiska odpadów.
Objawy zatrucia ołowiem u dziecka
Niebezpieczny jest fakt, że zatrucia metalami ciężkimi przebiegają często bezobjawowo lub wywołują symptomy, które przypisuje się do innych jednostek chorobowych lub zaburzeń zachowania. Niepokojące są:
- częste zmęczenie,
- brak apetytu,
- niedokrwistość,
- bóle brzucha,
- zaburzenia uwagi i koncentracji,
- problemy z nauką,
- zaburzenia mowy i słuchu.
Warto oznaczyć poziom ołowiu we krwi, które to badanie ma najwyższą wartość diagnostyczną. Ocena stężenia ołowiu w moczu lub we włosach określa jedynie narażenie na ołów w środowisku.