Macierzyństwo non-fiction i poniedziałkowy konkurs Rozstrzygnięty.
Na zgłoszenia czekamy do jutra (05.06) do godziny 21.00 potem losowo wybierzemy zwycięzcę 🙂
„Droga matko, myślę, że wśród występujących w tej książce kobiet na bank znajdziesz przyjaciółkę. Jak ja znalazłam. I serdecznie ją z tego miejsca pozdrawiam, koleżankę O., matkę dwojga, o której nie wiem, czy istnieje, ale która jest dla mnie, ze swoim 'whatever works’ i 'macierzyństwo nauczyło mnie tolerancji’, uosobieniem kobiecej mądrości. Jeśli nie
istnieje, cieszę się, że Joanna Woźniczko-Czeczott ją wymyśliła. A jeśli istnieje, gratuluję autorce, że w tym emocjonalnym, kulturowym, marketingowym tumulcie, który towarzyszy macierzyństwu w naszych emocjonalnie, kulturowo i marketingowo niestabilnych czasach, usłyszała jej głos i nam go pozwoliła usłyszeć”.
Justyna Bargielska
„Z tą książką jest tak jak z dzieckiem. Nie chcesz jej zacząć czytać, bo wiesz, czego się spodziewać. I to się nawet potwierdza, ale i tak już nie możesz przestać. Rzadko się zdarza, by obalona królowa tak lekko i tak szczerze opowiadała o tym, jak ścięto jej głowę”.
Tomasz Kwaśniewski
Fragment książki możesz przeczytać tutaj http://www.mamywsieci.pl/artykul/macierzy-stwo-non-fiction-relacja-z-przewrotu-domowego
Macierzyństwo non-fiction. Relacja z przewrotu domowego, Joanna Woźniczko-Czeczott, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2012
Nagroda ufundowana przez Wydawnictwo Czarne
http://czarne.com.pl