Witam:)
Jestem tu nowa i chętnie poznała bym przyszłe mamy z Inowrocławia i okolic.Ja mam termin na 29 września i już nie mogę się doczekać
REKLAMA
Temat na forum
wt., 23/08/2011 - 11:37
#1
"Ciężarówki" Inowrocław
Witamy, witamy
Justyna
Witam:)też tu jestem jakby co
pozdrawiam
Witam wszystkie przyszłe mamy piszące na tym portalu.Mam nadzieje ze będzie nas tu więcej...ja mam termin na listopada
Pozdrawiam.Ewa
perełka a na którego listopada dokładnie masz termin?
hej dziewczyny
o jest juz nas troszkę jak fajnie..
ja jak pisałam nie moge sie juz doczekać a czekam na synka a wy dziewczyny?Juz kupiona wyprawka?
pozdrawiam
Roksi na 17 listopada ja tez bede miala synusia niestety jeszcze nic nie kupilam wszystko jest jeszcze przede mna:)
perelka to jeszcze masz troszke czasu do listopada a ja tak szczerze mówiąc tez jeszcze prawie nic nie kupiłam
A masz już dzieci?
A ja czekam na córeczkę:) mam już syna,więc będzie parka:) wyprawka prawie gotowa,ale będę zmieniać mieszkanko i wszystko jeszcze przede mną....pranie,prasowanie itd:) muszę zdążyć ze wszystkim do porodu,a tu czas leci:) sami chlopcy widzę:)
roksi a pierwsze dziecko gdzie rodziłaś ?Zastanawiam się jeszce nad porodem rodzinnym a twój mąż bęzie z tobą?Ja sama nie wiem ,czy może lepiej bez męża.
pierwsze rodziłam w całkiem innym mieście,bo w Inie mieszkam niecały rok:) pierwsze rodziłam sama,a drugie chcę urodzić razem z mężem.myślę,że dużo zależy od faceta:) jeśli nie chce to nie powinno się namawiać,ale gdy jest chętny to czemu nie.niech widzi jaka to męka i wysiłek:)hehe...myślę,że będę się czuła bezpieczniej.pomasuje,potrzyma za rękę i dzieciątko zobaczy jako pierwszy:)...mój mąż pracuje w delegacji i muszę się tak wtrafić z porodem,żeby akurat był w domu:) inaczej będę musiała sama:(
Do jakiego chodzisz lekarza?
uda nam sie uda :bigsmile: ja chodzę do dr.Staśkiewicza też jestem zadowolona ,jak dla mnie bardzo fajny lekarz zawsze
dostępny a jak nie to oddzwania i uspokaja.A przed ciążą chodziłam do dr.Plewińskiego ale on nie pracuje w szpitalu.
ta moja lekarka to sama nie wiem czy pracuje w szpitalu czy tylko ma tam jakieś dyżury,bo jak leżałam w szpitalu to była,ale nigdzie nie jest napisane,że jest w obsadzie szpitala:) ale trudno,może trafi się ktoś miły i nie będzie problemów
różne opinie czytałam na temat naszego szpitala i wiem,że zależy na jakiego lekarza się trafi i jaka położną.ja w piątek idę na ostatnie usg do Staśkiewicza właśnie.Ty miałaś już te ostatnie?
Magda to moje pierwsze bedzie:)ja również chodzę do dr Staśkiewicza.Może któraś z was wybiera sie na wizytę zaraz na początku września?:)
ja idę 26 sierpnia na usg do Staśkiewicza
Cześć dziewczyny
Ja mam robione usg na każdej wizycie u dr.Staśkiewicza a teraz idę na wizytę 31sierpnia.


Więc każda idzie w inny dzień
perlka co myślisz o dr.Staśkiewiczu zadowolona jesteś ?
roksi dlaczego leżałaś w szpitalu?
Ja też na początku brałam luteinę ale w szpitalu nie leżałam tylko dwa razy byłam na badaniu bo bolał mnie brzuch ale na szczęście były to fałszywe alarmy
Ale oczywiście ja panikara jak mi coś dolega to zaraz dzwonię do doktora a on dla mojego spokoju każe mi przyjechać do szpitala
Witam,Magda ja jestem zadowolona z niego .Uważam ze profesjonalnie podchodzi do swojego zawodu i jest dostępny dla pacjentek.Czy tez bierzecie witaminki ?
Dzień dobry wszystkim
Madziu leżałam w szpitalu,bo miałam na początku częste plamienia.Luteinę brałam przez 3 pierwsze miesiące.Skończyło to się szpitalem,ale zrobili mi usg i na szczęście z dzidzią było ok i pierwszy raz zobaczyłam jak bije jej serduszko
potem było już dobrze!!! ale jak byłam u Staśkiewicza to zauważył,że coś tam się robiło z kosmówką dlatego było plamienie.
a co do witaminek to mam przepisany Prenatal....brałam od 4 miesiąca,ale teraz nie biorę
a to z tego powodu,że jedni mówią,żeby nie brać bo to chemia itd a drugi powód to to,że na moją kuzynke lekarz krzyczał dosłownie,że teraz to dziewczyny nabiorą się witamin i potem rodzą duże dzieci (ona dwójkę rodziła ponad 4 kilo).I tak zaobserwowałam,że jak brałam tabletki to przez miesiąc przytyłam 3,5 kilo,a jak przestałam brać to tylko 1 kilo
wiem,że niby dobrze,że dziecko duże ,bo zdrowe itd, ale boję się przytyć dużo i potem ciężko będzie to zrzucić itd.Syna urodziłam 10 lat temu i wtedy nie brało się żadnych witamin,ważył przy porodzi 2960 i zdrowiutki chłop wyrósł:) nie wiem co wy o tym sądzicie?
ja biorę też Prenatal tak jak kazał lekarz a tak naprawdę się nie zastanawiałam a też dużo przytyłam jak do tej pory to 20kg

a mały jak byłam na ostatniej wizycie to ważył 2600
A wy ile przytyłyście już? Dziś byłam na zakupach już co nieco dla małego kupiłam
Rozglądałam się też za wózkiem ale nie wiem czy kupić przez internet czy w sklepie, niby przez internet taniej ale czy na pewno dotrze w całości do mnie. A wy jak kupujecie w sklepach czy w necie?
ja przytyłam narazie 13 kilo
i już bym nie chciała więcej,ale mam jeszcze troszkę ponad miesiąc więc pewnie przytyje.Z pierwszym przytyłam 11 kilo przez całą ciążę....będę teraz w piątek na usg to mniej więcej będę wiedziała ile waży maleństwo :bigsmile: wózek kupiłam używany od znajomej.po jednym dziecku,więc nie zniszczony.Dobrze jest zobaczyć co się kupuje,bo różnie to bywa:) kuzynka kupiła przez internet i było ok wszystko.ale pogoda nam się zepsuła co? 
Dziewczyny ja tez słyszalam ze od witamin sie rodzą duze dzieci dlatego teraz biore co drugi dzien .Ja narazie przytyłam 6 kg.Od czasu do czasu biore magne b6 bo mnie skurcze w łydki chwytaja.
ja przytyłam narazie 13 kilo
i już bym nie chciała więcej,ale mam jeszcze troszkę ponad miesiąc więc pewnie przytyje.Z pierwszym przytyłam 11 kilo przez całą ciążę....będę teraz w piątek na usg to mniej więcej będę wiedziała ile waży maleństwo
wózek kupiłam używany od znajomej,po jednym dziecku,więc nie jest zniszczony.Kuzynka kupiła z netu i było ok,więc myślę,że nie powinno być problemów....ale pogoda nam się zepsuła co? 
mnie też łapią skurcze i muszę brać codziennie,bo raz zapomnę i znowu wracają:) Perełka 6 kilo to nie wiele jak narazie co? zazdroszczę Ci :bigsmile: ale do końca jeszcze może się wszystko zmienić
jakie dolegliwości dokuczają wam najbardziej?
rożnie to było ale teraz już zostały właśnie te dokuczliwe skurcze
też biorę magnez ...
Ja nie martwię sie tym że przytyłam na pewno jak już urodzę to będzie tyle zajęć ,że szybko schudnę :bigsmile: mam nadzieję :bigsmile:
A jak wasze maluszki bardzo są ruchliwe ? bo ja to mam wrażenie że mój synek to leniuszek
Mój synek też był leniwy
nie pamiętam takich ruchów jak mam teraz.Mała tak potrafi dokuczyć,że aż jest to męczące.Siedzieć nie mogę,bo mi w żebra wchodzi a jak leże to też tak wariuje czasami,że brzuch skacze na wszystkie strony
ja mam największy problem z częstymi wizytami w wc :~ w nocy wstaję minimum 5 razy!!!budzę się z bolącym i twardym brzuchem i ledwo dochodzę do łazienki! po takiej nocce śpię potem do 11,bo nie jestem wyspana 
ja też miałam taki problem z częstymi wizytami w łazience i ciągle bolał mnie brzuch na dolę aż skoniczylo się to wizytą u lekarza
a teraz w nocy wstaje raz góra dwa razy do wc.
kazał brać tabletki z żurawiną i mi przeszło
próbuję spisac wszystko co muszę kupić i nic mi z tego nie wychodzi :bigsmile:
ROKSI masz już spakowaną torbę do szpitala ja dopiero wszystko kompletuje.
Chyba bym musiała jeszcze się wybrać do fryzjera ,farbujecie włosy w ciąży?
nie mam spakowanej,a mogłabym już zacząć
tak jak mówiłam czeka mnie jeszcze przeprowadzka i chciałabym to wszystko przygotować już na nowym mieszkaniu....ale nie wiem czy się wyrobię ze wszystkim na ostatnią chwilę...ja farbuje włosy,teraz są takie farby,że wątpię by źle oddziaływały na dziecko
trzeba ładnie przywitać dzidziusia na świecie
żeby się mamy nie wystraszyło
ja nawet nie wiem jak to jest w tym naszym szpitalu,czy dla dziecka trzeba mieć ubranko swoje itd,pampersy to na pewno,ale reszta?
ja tez farbowałam od kiedy jestem w ciąży ale pierwszy raz dopiero po 13 tygodniu, teraz też pofarbuje tak jak pisałaś żeby synka nie wystraszyć :bigsmile: a u nas w szpitalu trzeba mieć wszystko swoje ubranka ,papersy,chusteczki dla dzidzi i wszystko dla siebie.Ja już zrobiłam zakup w aptece wszystkie akcesoria po porodowe już mam
Do kąpania dziecka też muszę mieć swoje rzeczy? mydełko,kremy itd?
tak wszystko swoje trzeba mieć a z tego co wiem to dziecko nie jest kąpane w szpitalu.Koleżanka która ostatnio rodziła to tak mi mówiła ja mam już do szpitala 2 koszule ,majtki po porodowe ,sudokrem,papersy, krem do brodawek itd.
a i mam 3 body i pajacyki do małego
Masz już imię dla córeczki? jak ma na imię twój synek?
mówisz,że nie kąpią dziecka? ani razu? dziwne troszkę prawda? no ja prawie też mam wszystko,ciuszki,pampersy,dla siebie koszulę...majtki ma mi kuzynka dać bo mówi,że zostały jej te jednorazowe:) podpaski jeszcze chyba trzeba mieć,biustonosze mam 2:) ...Synek ma na imię Jakub i ma 10 lat już:) a córeczka będzie prawdopodobnie Nikola:)
Nikola ładnie
my zawsze z mężem mówiliśmy że jak będziemy mieli kiedyś syna to będzie Antoś i od kiedy zaszlam w ciążę
żadne inne imię nam nie pasuje więc chyba będzie Antek
Bardzo ładne jest Antek!! teraz wracają takie imiona mało spotykane:) ja chciałam dla małej bardziej Julia,Karina albo Maja...ale przegrałam:) poszliśmy na kompromis i na Nikolę się jeszcze zgodzę
Julia też ładnie ale ostatnio zauważyłam że bardzo dużo jest Julek

Idę spać bo ostatnio to tak do godziny 2-ej śpię a potem wiercę sie kręcę i zasypiam dopiero nad ranem :~
ale oczywiście 7 rano i już jestem na nogach :bigsmile:
Dobrej nocki
Witamy Edyto:) no to z tą wagą to mnie zaskoczyłaś :O
pewnie brzuszek masz malutki,ale skoro dziecko zdrowe to najważniejsze
też mam syna starszego i zastanawiam się jak to będzie z nim...tyle lat był sam..synuś mamusi a tu nagle konkurencja
będzie zazdrość,ale mam nadzieję,że dam radę pogodzić obie pociechy.Ty z 15 letnim to już pewnie spokój będziesz miała :bigsmile: już ma swoje życie praktycznie
a Madzi to zazdroszczę takiego wstawania!!
ja się kręcę do 24,ale za to rano nie chce mi się wstawać okropnie!!! ale niedługo szkoła się zacznie to będę musiała się przestawić,bo młody będzie wstawał to i ja z nim 
U mnie dziewczyny jest inaczej czuję się bardzo dobrze żeby brzuch mi nie rósł to nie wiedzialabym że jestem w ciąży.Dobrze że takich upałów nie miałyśmy i dało radę wytrzymać.Mój synuś będzie miał na imię Mikołaj.
Witam Edyto
może spotkamy się na porodówce :bigsmile: :bigsmile: :bigsmile: Edytko do jakiego chodzisz lekarza?
chociaż na samym początku pewnie będzie troszkę zazdrosny.
chyba juz miał dosyć leżenia :bigsmile:
Widzę że mamy taki samy termin porodu
Perelka to fajnie że czujesz się dobrze oby tak dalej
Roksi syn ma już 10 lat to już tez duży chłopak na pewno nie może doczekać sie siostrzyczki
Ja dziś przespałam prawie całą noc tylko nad ranem mały strasznie sie wiercił
Dziewczyny czytałam że już jak dziecko jest w brzuszku to powinno się czytać bajki a wy czytacie już swoim maleństwom?
Ja dużo rozmawiam ze synkiem ale z tym czytaniem to jakoś mi nie wychodzi
Witam wszystkie przyszłe mamy.Ja mam termin na 24 grudnia to jest nasza trzecia pociecha mam już dwie córeczki,a teraz jeszcze nie wiemy co bedzie.Pozdrawiam
agabeta to termin porodu w moje urodzinkli:) współczuję;) ja zawsze miałam za złe rodzicom, ze w takim terminie sie urodziłamk;)
ja jestem z Torunia, termin mam na 25 stycznia, więc jeszcze ponad połowa:) dołączam się do was, bo jakoś mi nudno:P i nie mam z kim pisać:P hehehehe pom,imo tego, że synek 14 mczny daje popalić:P
pozdrawiam:)
___________________________
Kubuś 24.06.2010
Amelka 19.01.2012
moje szczęścia:)
mysia-sia witamy w naszym gronie.Mój mąż pochodzi z Torunia:) Moja 10 letnia córeczka urodziła się 25 grudnia,A druga córeczka ma 13 miesięcy i też zaczyna już dokuczac wszedzie jej pełno.a wiesz co bedziecie już mieć,bo nasza pociecha nie chciała się odwrócić:(i żyjemy narazie w niepewności:)
Witam nowe koleżanki
współczuję wam z tymi maluszkami,tyle obowiązków i zajęć...mój syn ma 10 lat to dla niego najważniejsze,żeby miał w co grać a reszta się nie liczy
przede mną jeszcze troszkę ponad miesiąc i czas mi się dłuży niemiłosiernie...mąż w delegacji,więc w tygodniu sama i tak każdy dzień taki sam
nie mogę się doczekać rozwiązania to będę miała zajęć tyle,że będę narzekać na brak czasu :bigsmile: dodam,że czekam na córeczkę:)
Magdo ja czytać nie czytałam,ale puszczałam raz muzyczkę relaksacyjną
zrobiłam to tylko dwa razy i na tym stanęło
jakoś trudno mi uwierzyć,że to jakoś działa na maluszki...będę puszczać jak już się urodzi
zazdroszczę Ci przespanej nocy!!!u mnie to niemożliwe...prawie przez całą ciążę mam parcie na pęcherz,może dlatego,że mam brzuszek nisko
ale jestem już wykończona tym wstawaniem do wc i twardym brzuchem z tego powodu
roksi82 tak ostatni miesiąc strasznie się dłuży.Ładne imie wybraliście dla córeczki ja mam Martynke i Kornelie.A co chodzi do kąpieli maluszków w szpitalu to wydaje mi się,że kąpią maluszki,ja nawet miałam ze sobą oliwke i zawsze dawałam pielęgniarce jak przychodziła po Kornelke,z tego co zauważyłam to nie kąpia tylko noworodków które mają żółtaczke poporodową i leżą pod lampami.
Strony